W górze stały chmury  Chrystus Pan szedł drogą
W dole lasy czarne Nie bał się nikogo
Kiedy szły do grobu  Napotkał Piłata
Trzy posępne Marie Zaśmiał się wesoło
   
A gdy Marie przyszły Napotkał Annasza
Anioł im powiedział Napotkał Kajfasza
Chrystus Pan Wielkich Panów ziemi
zmartwychwstał Śmiechem swym
Białą chmurą wzleciał przestrasza
   
A dokąd Aniele? Chodziły trzy Marie
Ja nie wiem o Mario Śpiewały pokornie
Wzlatując pogasił  Chodziły szukały
Strażnikom latarnie Pana nie znalazły
   
I poszedł i zginął  Bo on raz za świerkiem
Więc chodzi wśród ludzi A raz w lisiej dziupli
A może się schował  A raz z chmurki zerknie
Na dnie pustej studni A raz znów ze studni
   
A może u wilków Pomóżcie nam ludzie
A może u saren Pana Boga szukać
Może w gołębniku Wiązkę przebiśniegów
  Wdzięcznym sercem mu
Więc poszły trzy Marie dać
Śpiewały pokornie   
Chodziły szukały Niech choć cieniem błyśnie
Pana nie znalazły Niech zaśpiewa pięknie
  Albo niech przyleci
  Zgłodniałym wróbelkiem
   
  19557
  Stanisław Grochowiak

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

czcionka domyslna